Dziwna sprawa. Zaglądam na forum GOGa od czasu do czasu, nieregularnie. A tu jakiś czas temu zauważyłem, jak pewnie wszyscy stali bywalcy, że konto użytkownika Seb.369 zostało skasowane. Jest to o tyle dziwne, że był on bardzo aktywny na polskim forum, być może nawet był tu najaktywniejszym użytkownikiem. Pisał również na forum angielskim GOGa. Z tego, co pamiętam, to miał na koncie ponad 800 gier. Nie sądzę, żeby ot tak usunął sobie konto. Nawet jeśli z jakichś powodów chciał zrobić sobie przerwę od GOGa, nawet bardzo długą przerwę, to wystarczyło zwyczajnie się nie logować. Nie trzeba było w tym celu likwidować konta i całej swojej kolekcji gier. Tym bardziej, że to wszystko jest w chmurze. Być może za kilka miesięcy, czy lat z chęcią by tu powrócił i w coś zagrał.

Zakładam więc wrogie przejęcie konta i celowe jego skasowanie. Taka wersja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna. Dziwne też, że GOG tak łatwo zezwala na usunięcie konta. Uważam, że w przypadku kont, gdzie ludzie mają po kilkaset gier (a nawet ponad 200, jak u mnie, to też już dużo) procedura usunięcia konta powinna być jakoś dodatkowo weryfikowana prze GOGa – tak by w przypadku przejęcia danych do logowania przez osoby trzecie, nie dało się tak łatwo wyrzucić wszystkiego do kosza.
Przychodzi mi też do głowy jeszcze druga wersja, wg mnie mniej prawdopodobna. Uzależnienie od neta/GOGa/gier. W tym wypadku Seb.369 samodzielnie dokonał drastycznego kroku w walce z nałogiem.

https://www.gog.com/forum/general_pl/faraonkleopatra_problem_z_rozdzielczoscia/post6

Przepraszam, że "wyjaśnienie" tej kwestii jest tak "ukryte", ale nie chciałem zakładać nowego tematu z tego powodu, wolałem dopisać się w jakimś już istniejącym. :P

🩹

Dziękuję Garrett8, wierzę, że jesteś prawdziwym użytkownikiem o co obecnie trudno : )

Takiego „wyjaśnienia” się nie spodziewałem. Trochę rozumiem, a trochę nie. Ale nie muszę wszystkiego rozumieć. Myślę, że w sieci, tak jak w życiu i na drodze – należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Każdy się kiedyś na kimś lub na czymś przejechał. Ale wszystkiego oczywiście nie da się przewidzieć.

Ziom, największym zadośćuczynieniem byłoby dla mnie gdyby się pocałowali xD Ostatecznie gry są na swoim miejscu i zdarzenie przeniosło mnie w czasie o 6 lat do zagubionego konta na którym pierwsze co ściągnąłem wszystkie dostępne dema. Ładne rysunki tu są czasem, idzie przetrwać. Załączam swój projekt nad którym pracuję od dwóch miesięcy, osobisty zamek gier z prądem i wygodami, namawiam : )

Całkiem niezły szkic. Widzę kreatywność i inspirację otoczeniem ;)